Wygląda jak stare komputery z panelem czołowym do programowania i debugowania.
Temat jest fajną inspiracją do przemyśleń o tym jak sam bym to próbował rozwiązać. Dużo się zastanawiałem nad tym. Jak odcinać komunikację do zmiany parametrów? Jak weryfikować firmware? Jak rozgłaszać zmianę stanu? Gdzie powinien być kompromis wygody? Myślałem raczej o urządzeniach do których musisz podejść jako technik. Bo ich zmiana może być niebezpieczna. Wywoływać straty na dużą skalę.
Na końcu wyszło mi, że miałeś rację i taniej rozwiązują to pewnie dalsze urządzenia, które niezależnie weryfikują pracę i parametry.
Ale ta rozkmina zawsze może się przydać w innych dziedzinach.
Wygląda jak stare komputery z panelem czołowym do programowania i debugowania.
Temat jest fajną inspiracją do przemyśleń o tym jak sam bym to próbował rozwiązać. Dużo się zastanawiałem nad tym. Jak odcinać komunikację do zmiany parametrów? Jak weryfikować firmware? Jak rozgłaszać zmianę stanu? Gdzie powinien być kompromis wygody? Myślałem raczej o urządzeniach do których musisz podejść jako technik. Bo ich zmiana może być niebezpieczna. Wywoływać straty na dużą skalę.
Na końcu wyszło mi, że miałeś rację i taniej rozwiązują to pewnie dalsze urządzenia, które niezależnie weryfikują pracę i parametry.
Ale ta rozkmina zawsze może się przydać w innych dziedzinach.