1
[Aktualizowana relacja] Dziś rusza sprawa firmy kolejowej Newag przeciw hakerom z Dragon Sector - szmer
szmer.infoW Warszawskim sądzie rozpoczynać powinna się właśnie sprawa wytoczona przez
firmę Newag trzem członkom grupy Dragon Sector [https://dragonsector.pl/].
Odkryli oni w oprogramowaniu sterującymi pociągami Newag mechanizmy pozwalające
zdalnie albo w określonym terminie lub miejscu “psuć” pociągi. Do pracy
badawczej zostali zatrudnieni przez warsztaty próbujące uporać się z tymi
“usterkami” nie mającymi żadnego uzasadnienia mechanicznego.
Firma zarzuca Newag hakerom, że mieli modyfikować oprogramowanie pociągów, czemu
oni sami stanowczo zaprzeczają. Po ich stronie stanęło szereg firm
wykorzystujących lub serwisujących pociągi Newagu, które mierzyły się z
niewytłumaczalnymi problemami, które naprawiać mógł tylko Newag.
Skrócone podsumowanie po dzisiejszym dniu; rozprawa była początkiem dłuższego
procesu, w którym Newag próbuje udowodnić, że kod modyfikowali hakerzy z Dragon
Sector, a przynajmniej nie sam Newag. Obserwowaną przez kilkunastoosobową
publikę sprawę rozpatruje trzyosobowy skład sędziowski, na przeciw całej ławy
prawników Newagu zasiadł trzyosobowy zespół Dragon Sector, do którego po
wielogodzinnym opóźnieniu pociągu dołączył reprezentujący ich adwokat.
Przy każdej okoliczności prawnicy Newagu wskazywali, że nie zabezpieczono kopii
oprogramowania, zanim uzyskał do niej dostęp ktokolwiek inny niż oni, oraz, że
członkom Dragon Sector nie patrzono cały czas na ręce i nie wiadomo do czego i
jaki mogli uzyskać dostęp. Próbowano też łapać świadków na jakiekolwiek
nieścisłości w ich wspomnieniu wydarzeń z przed 3 lat (kiedy sytuacja z
blokadami faktycznie się rozgrywała). Po przesłuchaniach dzień zamknęły ciekawe
kwestie formalne (parz koniec relacji), w tym kwestia utajnionego dowodu
złożonego przez Dragon Sector w postaci projektu oprogramowania do inżynierii
wstecznej, w którym rozłożyli pliki binarne sterowników z pociągów Newagu.
Świadkowie odnotowali zresztą, że to, że nie są to standardowe sterowniki, jak
np. w pociągach PESA jest wyjątkowe.
Newag dążył też do utajnienia całej rozprawy “w interesie bezpieczeństwa”, sąd
jednak wniosek zbył, nie widząc dla tego żadnego uzasadnienia. Równolegle ma się
też toczyć pozew wzajemny wytoczony Newagowi przez SPS, posiedzenie i
przesłuchanie świadków ma więc w sobie elementy “mexican standoff”
[https://en.wikipedia.org/wiki/Mexican_standoff#/media/File:Mexican_Standoff.jpg],
gdzie każda ze strony może być jednocześnie “podejrzana”, “oskarżać” bądź być
“świadkiem”. W poniższej relacji terminologia prawna może okazjonalnie nie być
stosowana zgodnie z typem sprawy (sprawa tyczy się własności intelektualnej,
patrz komentarz [https://szmer.info/comment/6502345]) - jest to pisana na żywo
relacja procesu prowadzonego w wysokim tempie, przez osobę obytą raczej ze
sprawami karnymi. Następna rozprawa ma się odbyć 15 stycznia.
-----
10:00 - Rozpoczęcie sprawy opóźnia się… ze względu na 2-godzinne opóźnienie
pociągu, którym jedzie prawnik oskarżonych. Nie wynikało one ze względów
technicznych - pełne info w komentarzach, TW
[https://szmer.info/comment/6499597].
10:40 - Ze względu na rosnące opóźnienie pociągu sprawa ma się rozpocząć w
trybie hybrydowym.
10:45 - Sądowi informatycy wtoczyli sprzęt wideokonferencyjny, sędzia dziękuje
za ofertę pomocy ze strony hakerów zgromadzonych jako publika.
11:02 - Sąd rozpoczyna rozprawę, wyrażając nadzieję, że żadna ze stron nie
będzie próbowała przedłużać tej interesującej sprawy, dążąc do jej szybkiego
rozstrzygnięcia, odnosząc się do profesjonalizmu reprezentantów obu stron.
Reprezentant hakerów dziękuje za możliwość uczestnictwa w nadzwyczajnym trybie.
11:10 - Salę opuszcza 4 świadków. Powód (Newag) potwierdza, że podtrzymują
zarzuty (wnioski) złożone w aktach.
11:18 - pełnomocnik pozwanych podtrzymuje stanowisko w odpowiedzi na pozew,
składa wniosek formalny o tryb przesłuchania świadków, który miałby przyspieszyć
proces. Sąd prosi o wyjaśnienie trybu wcześniej złożonego pozwu wzajemnego (ze
strony SPS). Komunikacja jest jednak mocno utrudniona przez jakość połączenia.
11:21 - wobec problemów z komunikacją z pełnomocnikiem pozwanych, sąd decyduje
się przystąpić do przesłuchania świadków. 11:20 - Pierwszy świadek - Witold
Idczak, na wniosek powoda. Wiceprezes Kolei Dolnośląskich. Zeznaje, że jest
obecnie wyzwany na różne sprawy w tym kontekście. Czy był świadkiem
jakiegokolwiek faktu, który był istotny dla tej sprawy. Nadzorował ten proces od
strony prawnej. Na kwestiach informatyczno-technicznych się nie zna, ale
monitoruje kwestie istotne dla spółki na poziomie mediów.
11:27 - Pytanie prawników Newag: co panu wiadomo na temat pozwanych - serwisu
pojazdów szynowych (SPS). W tekście wypełniania serwisu technicznego pojawiły
się kłopoty z uruchomieniem pojazdu, mimo spełnienia wszystkich wymagań
technicznych naprawy. Pociąg odmawiał podniesienia instalacji zasilającej,
wyświetlając komunikat na ekranie. Było to w trakcie pandemii, przez internet
próbowano omówić problem z warsztatem i Newag, który reprezentował jego obecny
na sali prezes (jednocześnie Newag SA i Newag IP).
SPS realizował przegląd na podstawie umowy. Sąd pyta, czy miał dostęp do
oprogramowania, w tym kodów źródłowych. Świadek nadzorował ogólny przebieg
formalno-prawny na poziomie, gdzie nie jest w stanie odpowiedzieć z całą
pewnością. Przy problemach zwracano się do Newagu, to samo robił SPS, były to
jednak wielomiesięczny proces. SPS też zwracał się o to do Kolei Dolnośląskich,
które starały się ograniczyć napięcia i przyspieszyć istotny dla nich proces i
zagrożone duże kontrakty. Ich dział informatyczny nie zajmował się tymi
sprawami.
11:35 - Newag: czy weryfikowano wykonanie wszystkich czynności serwisowych?
Powinno być to w dokumentacji, jest to weryfikowane w takich procesach, kolega
to potwierdzi. Czy widział pan stosowną dokumentację? Tylko w teczce. Wiedział,
że SPS dąży do uruchomienia pojazdów, ale nie wiedział, kto konkretnie ma to
robić, z natury rzeczy realizują to różne podmioty. Wykonawca przeglądu może
posiłkować się różnymi spółkami, chciał prosić nawet Newag o wykonanie pewnych
prac. Zgodnie z umową i warunkami przetargu mogły to robić, jeśli jest to
zawarte w umowie. Treści nie pamięta dokładnie, odpowiadają za nie zespoły
prawne i techniczne.
11:40 - Czy w zakres przeglądu P3, P3.2 wchodzi przegląd oprogramowania? Świadek
nie wie. Czy zlecano takie działania? Czy zlecenie zabezpieczenie
oprogramowania? Świadek nie zna odpowiedzi. Czy SPS wykonał w terminie te
przeglądy? Jeśli zostały przekroczone to naliczane są kary, przy takich
przeglądach, kosztach 80% zakupienia nowego składu, to są duże i bardzo złożone
procesy, ale nie wie, na pewno było to procesowane zgodnie z umowa. Czy
przełącznik Selectron był fizycznie wymontowywany? Nie wie, są osoby, które były
bliższe takiej wiedzy. Czy spółka wysyłała kogoś, do monitorowania prac?
Pracownicy się komunikują, na pewno mogło mieć to miejsce, ale precyzyjnie tutaj
nie wie, w tym zakresie czasowym. Czy ktokolwiek ze spółki spotykał się z
pozwanymi? Świadek nie ma wiedzy. Czy SPS przekazywał jakieś nośniki
informatycznym? Świadek bynajmniej o niczym takim nie wie. Czy otrzymali raport
od pozwanych? Jeśli umowa to zawierała to na pewno tak, ale świadek tego nie
nadzoruje. Zna nazwę firmy Medcom, zna, ale nie jest w stanie określić relacji
do niej.
11:48 - Co wie o sposobie rozwiązania? Cieszymy się, że pojazdy jeżdżą, staramy
się utrzymywać dobre kontakty i nie mogą sobie pozwolić na konflikty, bo rynek
jest bardzo ograniczony. Czy posiadają kod źródłowy zgrany z tych urządzeń? Nie
wydaje mi się, ale ma ograniczoną wiedzę.
11:50 - Pytania obrony: czy podobne problemy z tym typem pojazdów wystąpiły
zanim pojechały do serwisu SPS. Wiem, że podobne problemy się zdarzały. Zaczęli
bardziej zwracać uwagę po tych wydarzeniach, wie że podobne miały miejsce,
szczególnie po dłuższym czasie postoju.
Czy były sytuacje odesłania do Newagu takich zablokowanych pociągów? Tak, chyba
we Wrocławiu, wie, że Newag w szybki sposób było to rozwiązywane. Informatycy
czy elektronicy Newagu było to rozwiązywane. Dopiero pp sytuacji z SPS Newag
zaczął wymagać sprowadzenia pojazdów do nich. Po tym KD zlecił raport Newagowi,
na czym polegał problem. Opisano ingerencję w układzie, jest to w dokumentacji,
ale nie spełniło to oczekiwań ze strony wyjaśnienia problemu.
Czy raport pozwanych spełniał oczekiwania? Prezes nie przypomina sobie takiego
raportu, raczej ich nie widział, co najwyżej zna ich treść z mediów
społecznościowych.
Czy przypomina pan sobie sytuację [przerwa techniczna, sąd opisuje sytuację tej
sprawy z transmitowanym dźwiękiem pociągu w tle jako lekko surrealistyczną]
analizę konkretnego sprzętu? Nie.
Pytanie oskarżonego: czy jest pan świadom kierunku składania takich zamówień, 11
lat temu kupując pociągi, czy zamawiania też pełną dokumentację? To było bardzo
dawno, na pewno w przyszłości będzie to brane pod uwagę, to pytanie czy mamy
prawo modyfikować naszą własność. Czy Newag jest głównym dostawcą? Konkurencja
jest bardzo słaba, jest firma PESA, pojawiają się też firmy z poza polski, ale w
ostatnich przetargach nie pojawia się nawet firma Newag, nad czym ubolewa.
11:59 - Sąd: czy przy określonych działaniach w ramach przeglądu P2, P3 ujęte są
kwestie informatyczne? Co jeśli jest taki problem? To są prace codzienne, jeśli
coś nie działa na bieżąco próbuje się je naprawiać. Jeśli firma zewnętrzna
podejmuje umowę, to ich prace. Newag złożył ofertę, żeby wszystkie zagrożone
pojazdy, jeśli do nich przysłać, za darmo rozwiąże problem. Nie oferował
odpowiedzi na konkretne przyczyny unieruchomienia pojazdu, udzielając odpowiedzi
zawartej w aktach. Za wcześniejsze uruchomienia KD płaciły. Sąd w pytaniu miesza
naprawy, w odpowiedzi 2-3 pojazdy odesłano do SPSu i ten je też uruchomił. Sąd:
Newag przysyłał serwisanta, czy któryś naprawił, którego nie mógł uruchomić SPS?
Nie pamięta. Jest wiele bezpośredniej współpracy o której dyrektorzy mogą nie
wiedzieć. Czy sytuacja dotyczyła też pojazdów nie objętych umową z SPS? Tak,
podobne, dotyczące uruchomienia.
12:06 - Newag: czy zapłacono pełną kwotę za serwis podjęty przez Newag? Tak,
jesteśmy poważną forma. Dopytywanie o porównanie serwisu. Pytanie dotyczy czego
innego niż przedmiot sprawy, prawnik dopytuje czy zawierała diagnostykę, ale
tego świadek nie wie. Czy świadek wie cokolwiek o zgrywaniu kodu przed wysłaniem
do serwisu? Nie wie.
12:10 - Czy jest konkurencja na rynku? W kwestiach poważnych dużych są 3 firmy,
jest bardzo słaba konkurencja, co dla nas jest bardzo trudne. Wspominał pan o
przenikaniu się prac. To niezręczne określenie. Czym są punkty utrzymania
taboru? To są punkty serwisowania, powinno się o to zapytać pracowników. Czy
mają tam dostęp pracownicy Newag? Jeśli mają na to umowę mogą mieć tam dostęp,
nawet nie tylko tam. A uruchomienie w wspominane wcześniej? We Wrocławiu, ale
nie wiem gdzie dokładnie. Oskarżony: Newag zaoferował wgranie czystego
oprogramowania? Nie to powiedziałem, po upublicznieniu sprawy Newag zaoferował,
że w interesie bezpieczeństwa publicznego wykona specjalny przegląd. Sąd: czy da
się wykonać przegląd bez dostępu do oprogramowania? Nie wiem. Koniec
przesłuchania pierwszego świadka.
12:16 - Kolejny świadek Marcin Jabłoński. Inżynier elektronik. Zastępca
kierownika serwisu KD. Wie o sprawie głównie z mediów, ale raz był świadkiem
okoliczności, której dotyczyła sprawa. We Wrocławiu stał pojazd, który oczekiwał
na przegląd w firmie SPS. W momencie, kiedy miał pojechać do SPS, pojawił się
problem, że nie jechał. Widziałem go osobiście. Jako starszy mistrz dostał
polecenie, żeby tam być, byli tam też pracownicy Newagu. Czy były wyświetlane
jakieś kody? Zgłaszał gotowość do jazdy, ale nie reagował. Było to w 2022. Na
pewno została spisana notatka, próbowali go uruchomić pracownicy z Newagu, ale
próba nie była skuteczna. Pojazd pojechał do Nowego Sącza do siedziby Newagu,
tam został naprawiony. Ale do dziś dnia nie dostaliśmy oczekiwanego raportu z
analizą co został zrobione, choć jej wykonaliśmy. Pojazd pojechał później do SPS
i po wykonanym przeglądzie ponownie nie chciał jeździć. Jaka była diagnoza SPSu?
Ponownie zgłaszał gotowość do jazdy, ale nie ruszał. Serwisanci mogli
zdiagnozować przyczynę, czy był problem? Musiały być. Nie mam wiedzy, co było
dalej.
Newag: Teraz jest kierownikiem, wcześniej był starszym mistrzem. Wcześniej
nadzorował prace, czy robił to też w serwisowaniu przez SPS? Nie przypomina
sobie, może w jakichś przeglądach awaryjnych. Czy weryfikowali prace wykonywane
przez SPS? Nie był stroną przy tych przeglądach.
12:24 - Czy wie pan o zgrywaniu oprogramowania? Tyle co z mediów. Czy spółka
wyrażała zgodę na współpracę z pozwanymi? Absolutnie nie mam takiej wiedzy. Poza
notatką, o której pan wspominał - czy tworzył pan zapytania ofertowe? Mogło się
zdarzyć, ale nie jestem w stanie podać szczegółów.
Pełnomocnik pozwanych: czy problemy z blokadami pociągów Impuls wystąpiły tylko
w pojazdach na przeglądach SPS, czy też w innych pojazdach. Tak jak przytoczyłem
sytuację, w której uczestniczyłem. Czy jest panu znana sytuacja pojazdu [numer
pojazdu]? Nie pamięta numeru tego pojazdu z Wrocławia, mogło być ich więcej. Sąd
zwraca uwagę, żeby skupiać się na kwestiach, o których wie świadek. Czy świadek
wie o wyniku analizy rejestratora STG wykonanej wykonanej przez KD. Nie posiada.
Okazano wspominany pociąg z Wrocławia do rozpoznania, po czym zakończono
przesłuchanie świadka.
12:30 - Kolejny świadek Piotr Skrzelewicz(?) SPS. Pyta sąd. Wie czego dotyczy
spór, był świadkiem problemów. Zajmuje się koordynacją warsztatu, koordynuje
postęp prac i czas, który jest na to przeznaczony. Był bezpośrednio zaangażowany
w te serwisy dla Kolei. Nie było możliwości, że jakieś prace były wykonywane
poza jego koordynacją. Na początku pojazdy przyjechały, mają doświadczenie w
przeglądach P3-5, mają w tym wieloletnie doświadczenie na pojazdach polskich i
zagranicznych, zajmują się tym od około 15 lat, to jedna z wielu umów zawartych
z KD na przestrzeni tych lat.
12:36 - Wygraliśmy przetarg na przegląd i bieżący nadzór serwisowy pociągów
produkcji Newag SA, nawet na wyższym poziomie przeglądu P4. Czy wcześniej
zdarzały się podobne awarie? Nie. Przegląd jest robiony według dokumentacji,
pojazdy przyjechały do nas, problemy zaczęły się przy próbach uruchomienia
pojazdu. Nie wskazywał błędów, ale nie chciał ruszyć. Sprawdzaliśmy wszystko
ponownie, wykluczając wszelkie przyczyny. Prosiliśmy o pomoc inne firmy, w tym
Medcom. Znane są panu państwo uprawnienia dostępu do oprogramowania tego
pojazdu? Czy przeglądają państwo też oprogramowanie? Nie było takiej potrzeby,
serwis odnosił się do aspektów technicznych. Sąd uściśla, że chodzi o tzw.
hardware. Czy od strony uregulowań prawnych mieli możliwość dostępu do
oprogramowania? Nie mieli, z ich perspektywy miał do tego dostęp producent,
czyli Newag. Z pana wieloletniego doświadczenia nigdy takiej awarii nie było?
Nie. Zwróciliście się do firmy Medcom i co się wydarzyło? [ponownie zerwało
transmisję, więc sąd wstrzymuje pytania].
12:43 - Wracając do kwestii Medcom, na bazie analizy stwierdzili, że nie są w
stanie nam pomóc. Jak długo to trwało, do momentu zaangażowania innych osób?
Ciężko mi powiedzieć, ale długo, próbowaliśmy wszystkiego. Później
dowiedzieliśmy się, że kolejne pojazdy, które miały do nas dojechać stanęły na
tą samą usterkę, wtedy zaczęliśmy podejrzewać, że to nie nasz błąd tylko
oprogramowanie. Na pytanie sądu, doprecyzowuje, że do Medcom wystąpiono do
producenta oprogramowania, żeby sprawdzić, czy problem nie leży tam. Że to
problem z oprogramowaniem utwierdziło ich jednak zatrzymanie we Wrocławiu.
Zwracaliśmy się też do Newagu. W pewnym sensie jest to nasz konkurent. Jest też
producentem, my tylko serwisujemy. Najpierw zwracali się do Medcomu, później
Newagu. Newag oczekiwał, że pojazdy zostaną odstawione do ich warsztatów na
przegląd. Mieliśmy nóż na gardle, zagrażało to innym przetargom. Dlaczego nie
chcieli ich oddać do Newagu? To nie była jego decyzja, ale firmy SPS, nie wie
czy Newag domagał się tego. Przełożeni znaleźli firmę Dragon Sector, z mojej
perspektywy to była firma, złożona z tu obecnych pozwanych. Wcześniej nie
współpracowali, ale w tej sprawie cały czas brał czynny udział. Nie wie jaką
zawarto umowę, ale pojawili się i koordynował komplet prac.
12:50 - Na czym polegały te czynności? Przedstawiliśmy problem, daliśmy dostęp
do pojazdów. Fizycznie wpuściliśmy tych panów, realizowali czynności w obecności
kogoś z firmy. Z KD byliśmy w stałym kontakcie, dały nam zielone światło, żeby
robić wszystko, żeby pojazdy wróciły do pracy. Czy Medcom i Newag wiedziały?
Raczej nie, nie mieliśmy powodu informować. Mieli sprawdzić z czym może być
problem i go uruchomić. Kilkakrotnie byli u nas, sprawdzali, analizowali. Jak
się dowiedzieli o innych pojazdach chłopacy zgrali tam też oprogramowanie. Jakie
oprogramowanie i dane? Przeanalizowali dane z komputera, ale nie wiem jak
wyglądał ten proces, nie jestem informatykiem. Jako serwisanci mieliście prawo
do kwestii softwarowych? Nie wie, czy mieli przekazany dostęp przekazany przez
KD. Czy pozwani pytali się o stosowne licencje, uprawnienia do takich prac? Nie
mam takiej wiedzy.
12:55 - Pytania Newagu; o zwierzchników, którzy przekazali informację o zielonym
świetle dla wszelkich prac. Wskazuje przełożonego, który też jest świadkiem.
Zwróciliście się do Medcomu, jak to przebiegało, zdalnie, czy ktoś miał
przyjechać? Mieli zrobić przegląd swoich urządzeń, które były w pojeździe.
Później wezwaliśmy ich do błędu, dla którego nie było innego powodu. Przegląd
był oparty na osobną umowę, zawartą z automatu, na prace, które musiały być
wykonane. Czy w zakres P3 wchodzi przegląd oprogramowania? Nie. Czy kiedykolwiek
zgłaszali zastrzeżenia, że to się tam nie mieści? Wcześniej nie, po wystąpieniu
problemu zgłaszaliśmy go. Czy oczekiwali dodatkowej umowy w tym zakresie? Nie
wiem. Czy wykonano wszystkie prace serwisowe z checklisty DSU, na tym etapie nie
była przekazana do KD, prace zakończone są jazdą próbną, do której nie doszło.
Przechodząc do samego sterownika i oprogramowania. Nie mogliście się wpiąć do
tego urządzenia? Nie mamy do tego zaplecza, do tej pory nie było potrzeby
zlecania tego zewnętrznym wykonawcom. Wszystkie błędy pojawiały się na HMI
(interfejsie/ekranie). To był pierwszy taki przypadek co zrobić kiedy pojawia
się problem z oprogramowaniem. Czy zanim panowie z Dragon Sector zabezpieczono
stan sterownika i jego oprogramowania. Nie. Jak wyglądała ta praca? Przyjeżdżał
jeden lub dwóch panów, byli fizycznie w pociągu. Może nie widziałem wszystkich,
ale dwóch na pewno. Jak wyglądała praca w pociągu nie wiem, nie ingerowałem w
to. Po dopytywaniu; na pewno coś było podłączane. Czy sterownik był
wymontowywany. Nie. Czy był jakiś sterownik z zewnętrznego źródła? Były na
terenie zakładu nowe. Czy były kupowane przez państwa? Dokładnie nie pamiętam,
ale raczej przez nas. Z tego co kojarzę. Raczej były wcześniej zakupione,
występują też w innych pojazdach. Było na nich oprogramowanie inne
oprogramowanie niż Medcom. Były wykorzystane tylko do analizy ich
oprogramowania. Wcześniej czasami te sterowniki mogły być wcześniej wymieniane w
innych pojazdach, jeśli coś nie działało.
13:05 - Tylko w pojazdach Newag była potrzeba integracji sterowników z
oprogramowaniem tych pociągu. Były to te same sterowniki, ale nie ma konkretnej
wiedzy jak były tu stosowane. Czy jest lista takich części na zakładzie?
Wszystko co jest w zakładzie jest ewidencjonowane. Jak wyglądały prace
pozwanych? Nie zagłębiałem się w ich pracę, nie obserwowałem, czy pracują w
biurach. Musieli na pewno przyjść na jakąś kawę, ale pracowali w pojazdach. Czy
państwo dostawali od pozwanych [kolejna przerwa w połączeniu z mecenasem
pozwanych].
13:10 - przerwa do 13:20.
13:40 - Na miejsce dotarł mecenas oskarżonych (przerwa jeszcze trwa). 13:45 - Po
przedłużonej przerwie sąd powraca do posiedzenia, odnotowuje obecność adwokata i
zarządza zmianę trybu rozprawy na tryb stacjonarny i kontynuuje przesłuchanie
świadka. Oskarżyciele dopytują dalej o sterowniki. Czy te sterowniki, żeby były
zainstalowane np. w pociągu PESA wymagają zmian oprogramowania? Nie. Czy wie
pan, na jakich zasadach można porównać te sterowniki? Nie. Czy te urządzenia
dalej macie na stanie? Nie wie. Czy były jakoś czyszczone, albo kasowane? Czy
opuszczały teren zakładu? Te serwisowe? [nie usłyszałem odpowiedzi]. Czy był pan
przez cały czas przy całym serwisie? Z mojej wiedzy wyniki, że te w pociągach
nie były wymontowywane. Czy przekazywano jakieś nośniki pamięci z
oprogramowaniem zgranym z pociągów? Czy spółka udostępniała jakieś inne zasoby
informatyczne? Nie mam takich informacji. Przed zleceniem nie robiono protokołu
stanu sterownika? Nie. Jak doszło do uruchomienia pierwszego pojazdu objętego
P3. Krótko przed zerwaniem umowy, wiem, że nasze szefostwo już praktycznie było
w KD podpisywać zerwanie umowy, gdyż istniało zagrożenie nie spełnienia umowy. W
tym momencie udało się pojazd uruchomić, w obecności przedstawicieli KD. Jaki
bym w tym udział pozwanych, z tego co się orientuję odblokowali zabezpieczenia
oprogramowania. W mediach pojawiło się stwierdzenie, że pozwany przyjechał ze
sterownikiem. Nie mam było mnie przy tym, ale nie przyjechał ze sterownikiem,
poinformowali mnie o tym pracownicy. Czy ktoś z pracowników SPS podpinał
komputer do sterownika w pojeździe i udostępniał pulpit zdalny? Nie mam takiej
wiedzy, może ją mieć inny wskazany pracownik. Jego rola we współpracy z
pozwanymi była koordynacją tej pracy, jest moim przełożonym. Na pytanie;
dokładnej daty rozpoczęcia współpracy nie pamiętam, kwiecień czerwiec. Czy
pozwani dokonywali jakichkolwiek prac na pojazdach przed zawarciem umowy; nie, z
tego co się orientuję raczej nie, była najpierw zawarta umowa. Mówił pan, że to
był kwiecień-czerwiec, a umowa jest z lipca… Sąd upomina, że nie jest to istotna
kwestia i świadek zeznał, że nie pamięta tych terminów dokładnie. Kiedy
uruchomiono pojazd, było ciepło/zimno? Było ciepło. [śmiech na sali]. 13:57 -
Posiadaliście dokumentację techniczną, jaka była dokładnie przekazało KD. DSU na
pewno tam było, nie pamiętam czy była tam dokumentacja konstrukcyjna. Czy była
tam dokumentacja komputerów? Mi dokładnie nie. Nie pamiętam, czy koleje
przekazały komputery z oprogramowaniem do analizy. Standardowo takie komputery
nie były przekazywane. Czy przekazano Instrukcję Utrzymania Pojazdów Trakcyjnych
KD? Nie pamiętam. Nie pamięta też, czy jakąś dokumentację przekazano pozwanym.
Czy sporządzono arkusze i karty pomiarowe dotyczące przeglądu i gdzie one się
znajdują? W dokumentacji przekazanej KD. Czy były jakieś operacje przeprowadzane
na pociągach, które nie miały usterek? Jakaś analiza chyba była robiona na już
niesprawnych pojazdach, które miały jechać do Newagu, objęte umową z SPS. Na
całkowicie sprawnych nie. Czy podmieniane było jakieś oprogramowanie? Raczej
nie, takiej wiedzy nie mam. Czy porównywano operacji porównania sterowników
kilku pociągów z problemami? Nie wiem 14:00 - Obrona; w którym momencie i
dlaczego, na podstawie jakich obserwacji doszliście do wniosku, że problem tkwi
gdzie indziej? Po sprawdzeniu wszystkich podzespołów nie było żadnego błędu na
HMI, podobny problem był na pojazdach, które jeszcze nie dotarły do nas. Jaki
jest konieczny warunek wykonania umowy P3, co musicie wykonać? Konieczna jest
końcowa jazda próbna. W skrócie pociąg musi jeździć, co potwierdza, że pociąg
jest sprawny i umowa została wykonana. W tym okresie, kiedy pojazdy były już w
serwisie, a już się dowiedzieliście, że one nie ruszają. Jaka była reakcja KD i
czego oczekiwali? Oczekiwali od nas sprawnego pojazdu. Czy pojazdy, które
pojechały do Newagu, czy i kto dokonał zgrania oprogramowania przed wyjazdem do
Newagu? Panowie z Dragon Sector, analiza wskazywała, że były zdjęte pewne
blokady i dodane koordynaty GPS. Czy z perspektywy technicznej, może pan
wyjaśnić sądowi? Były wgrane lokalizacje 3 naszych oddziałów, PESA, Mińsk
Mazowiecki i Poznań. Sąd ma rozumieć, że pojawiły się po przyjeździe z Newagu?
Tak. Pojazdy przekazane do Newagu, z tego co wiem 1 mógł być sprawny, 2 na pewno
nie sprawne. Po co wysłano tam sprawny pociąg? Jeden je ciągnął, ale też był tam
chyba jakiś serwis. W jednym czasie robiliśmy pojazdy u nas, kolejne, które
miały być objęte umową czekały na kolejkę, ale już były niesprawne. Sąd;
dopytuje o to, że KD niezależnie od nich wysłało do Newagu te, które jeszcze nie
dotarły do SPS (tak). Prawnik; jak ta sytuacja wpłynęła na funkcjonowanie
warsztatu? Blokowało nam to halę i kolejne zaplanowane czynności. Czy mógłby pan
to bardziej zobrazować? Mieliśmy 4 pojazdy, które stały zablokowane, mimo
wykonania prac. Nie mamy hali pozwalającej na umieszczenie więcej pojazdów.
Powodowało to osunięcie w czasie innych prac. 14:08 - oskarżony - tego dnia
kiedy odblokowaliśmy pojazd, czy ma pan informacje, co dalej zamierzały zrobić
KD? Nie mam takich informacji. Oskarżenie; widział pan te koordynaty, które
miały być wgrane w Newagu? Pokazano mi wydruki i konkretne koordynaty,
wytłumaczyli mi to panowie z Dragon Sector. Zeznał pan, że panowie zgrywali
oprogramowanie przed i po odstawieniu sprzętu do Newagu, skąd? Od zwierzchnika.
Sąd dopytuje lokalizacje; były to konkretnie konkurencyjne dla Newag SA firmy.
Czy był tam też Nowy Sącz? Z tego co pamiętam nie. Koniec przesłuchania świadka.
14:15 - Obrona wnosi, żeby zamiast ostatniego świadka, przesłuchać teraz
oskarżonych, dojeżdżających zza granicy, w interesie sprawności procesu
(rozprawa ma się skończyć o 15). Sąd prosi, żeby złożyć taki wniosek na piśmie.
Sąd zakłada, że spór może być długi/intensywny, preferuje bezpośredniość, ale
prosi o skupienie się na zaplanowanych czynnościach.
14:18 - Ostatni świadek Szymon Groźniak(?) ze strony Newagu ma zostać wezwany na
kolejny termin. Do wyjaśnienia pozostają względy formalne.
Relacja za pośrednictwem osób, które pozostały na sali, po tym, gdy musiałem ją
opuścić. Opis jest przybliżony i może być poprawiany, kiedy pojawi się oficjalna
dokumentacja. 18:00 - Pozostałe 40 minut (14:20-15:00) sąd przeznaczył na sprawy
formalne;
- Wniosek Newagu, żeby zabezpieczyć wszystko, czego dotknęli ludzie z Dragon
Sector. Po próbie ustalenia przez sąd, czego DS miał jeszcze nie złożyć, a co
miałoby być istotne reprezentanci Newagu próbowali argumentować, że nie wiedzą,
ale jak zobaczą, to będą wiedzieć. Wezwano ich do doprecyzowania wniosku. -
Newag próbował wnioskować o utajnienie procesu, w interesie bezpieczeństwa
publicznego. Sąd wyraził daleko posunięte wątpliwości o zasadność takiego kroku,
nie widząc dostatecznych przesłanek w materiale dowodowym. Dyskusja na ten temat
odbywała się z prawnikami Newagu już wcześniej na korytarzu sądowym i
argumentacji było mieszanie mglisto pojętego bezpieczeństwa z odwołaniami do
konstytucji i prawa autorskiego [sic!]. - Pozew wzajemny (SPS) ze względów
formalnych będzie rozpatrywany jako osobna sprawa, o innej sygnaturze, ale przez
ten sam skład sędziowski. - Następna rozprawa odbędzie się 15 stycznia.
Kolejnymi świadkami mają być między innymi pracownik Newag i osoby z SPS i
Polregio. - Newag domagał się wglądu w utajniony dowód złożony przez Dragon
Sector - projekt z narzędzia do inżynierii wstecznej. Jego znajomość mogłaby
ułatwić im w przyszłości ukrywanie swoich działań przed tego typu analizą.
Zamierzają się odwoływać, aby uzyskać do nich dostęp.
Dorzucę felieton na ten temat.